Wróciłam po długim weekendzie do domu, a w lodówce znalazłam jedynie masło i drożdże, więc postanowiłam je wykorzystać i znalazłam fajny przepis na przepyszne drożdżówki, który nieco przerobiłam. Przerobiłam, dlatego nie używam oryginalnej nazwy "Norweskie bułeczki'.W oryginalnym przepisie, który można znaleźć tutaj użyto kokosu zamiast orzechów, ja niestety akurat nie posiadałam, ale następnym razem na pewno spróbuję zrobić z kokosem. Zmniejszyłam też ilość mleka. Mimo moich modyfikacji drożdżówki wyszły pyszne.
Składniki:
5 dag drożdży
1/2 kg mąki
250 ml podgrzanego mleka
1 szklanka cukru
2 jajka
szczypta cukru
10 dag masła
Dodatkowo:
2 łyżeczki cynamonu
4 łyżeczki cukru
10 dag roztopionego masła
4 łyżeczki zmielonych orzechów włoskich
białko do posmarowania wypieków
Rozpuścić drożdże w odrobinie mleka. Do mąki dodać cukier, mleko, roztopione masło, sól oraz rozczyn drożdżowy i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Po godzinie podzielić ciasto na 2 części i każdą z nich rozwałkować na duże prostokąty. Posmarować rozpuszczonym masłem i posypać cukrem, cynamonem oraz orzechami. Zawinąć ciasta w rulony i pokroić w talarki grubości około 2 cm. Położyć na przygotowanej blasze obsypanej mąką i pozostawić do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika nasmarować białkiem i obsypać cukrem. Piec około 20 min w temp. 180-200 C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz