20 kwi 2015

Domowy chleb razowy

Domowe pieczywo zawsze kojarzy z dzieciństwem i pozytywnymi uczuciami. Nie znam nikogo kto nie połasił by się na chlebek wyjęty wprost z pieca. Pieca niestety nie posiadam, ale dobry piekarnik też nie jest zły! Wypieki z domowej piekarni zawsze są mile widziane na każdym stole, o zapachu już nie wspomnę.
Tym razem zawitał do nas chleb razowy, najprostszy na świecie, którego nie ma potrzeby wyrabiać, wystarczy wymieszać składniki i zostawić je na całą noc w lodówce, a rano po prostu upiec.



Składniki:
1/2 kg mąki chlebowej razowej
1 łyżeczka suszonych drożdży w proszku
450 ml wody
1/2 łyżeczki soli



Wszystkie składniki mieszamy ze sobą w dużej misce, zabezpieczamy miskę folią spożywczą i zostawiamy w lodówce na całą noc. Rano wyciągamy ciasto i zostawiamy na jakieś 20 minut w temperaturze pokojowej by się nieco ogrzało, następnie przekładamy do formy wyłożonej pergaminem i posypujemy mąką. Pieczemy w temp około 220C mniej więcej 44-60 minut. Ja sprawdzałam patyczkiem czy chleb jest w środku upieczony. Po upieczeniu chleb zostawiamy do wystygnięcia  choć to trudne, bo zapach jaki unosi się w domu nie pozwala pozostać obojętnym i ma się ochotę ukroić choćby kawałeczek. Najlepiej smakuje z samym masłem. Kolejną wersję tego pieczywa wypróbuję z ziarnami słonecznika, bo jadłam taki u siostry i tez był pyszny. Smacznego!





7 kwi 2015

Fale Dunaju

To wyśmienite ciasto pamiętam z dzieciństwa. Razem z siostrami zajadałyśmy się nim niemal co niedzielę. Mama na nasze zamówienie piekła je przez jakiś czas, dopóki nie przyjął się inny plackowy hit. Chciałam by moja córka spróbowała moich smaków sprzed lat, a przy okazji ugościłam świątecznych gości. Wszystkim posmakowało, a dzieci zajadały się ze smakiem.



Składniki na ciasto:
1 margaryna
20 dag cukru pudru
3 łyżki kakao
5 jajek
3 łyżki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia - dałam 1 i pół
25 dag mąki
około 1 kg jabłek
olejek rumowy

Ubić pianę z białek. Margarynę utrzeć z cukrem dodając po 1 żółtku. Ubitą pianę dodać do utartej masy, wymieszać z mąką, proszkiem do pieczenia. Połowę ciasta wylać na natłuszczoną i obsypaną bułka tartą blachę. Do drugiej części dodać mleko, kakao i kilka kropel olejku rumowego, wymieszać i wylać na jasne ciasto.
Jabłka obrać i pokroić na ósemki, następnie wbić pionowo do ciasta i włożyć do piekarnika na około 60 minut w 180C.


Masa
2 szklanki mleka
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
6 łyżek cukru
3 łyżki mąki pszennej
1 kostka masła.
W 3/4 szklanki mleka rozpuszczamy budyń, a resztę wlewamy do rondla z cukrem i budyniem oraz mąką i podgrzewamy do połączenia składników aż powstanie gęsty budyń - cały czas mieszamy. Odstawiamy do ostygnięcia. Po ostudzeniu dodajemy kostkę masła po łyżce i miksujemy na puszystą masę.


Wykładamy masę na wystudzone ciasto, a na wierzch przygotowujemy polewę czekoladową. Ja mam ulubioną :
jajko, 2 łyżki cukru pudru, 2 łyżki kakao ucieramy ze sobą, następnie dodajemy 10 dag gorącej roztopionej margaryny i dokładnie mieszamy i polewa gotowa. Smacznego!