27 mar 2013

Domowy sok pomarańczowy

Ten sok robiła dawniej moja mama, pamietam go z dzieciństwa, a jak wiadomo smaki z dzieciństwa są najsmaczniejsze. Przpomniałam sobie o nim tej zimy i od razu zadzwoniłam do mamy by mi przypomniała przepis. Moja córka go uwielbia ja zresztą też. Sok jest bardzo wydajny, smaczny, bez konserwantów, kolorantów czy innych sztucznych dodatków, a przy tym jest dość ekonomiczny. Dość zachwalania, jeśli chcecie się przekonać o prawdziwości moich słów, nie pozostaje Wam nic innego jak po prostu zrobić go w domu. Polecam.

Składniki:
2 dojrzałe pomarańcze
3 średnie marchewki
cukier wedle uznania
1l  wody
1 łyżeczka kwasku cytrynowego

Pomarańcze należy bardzo dokładnie umyć pod ciepłą wodą i pokroić w kostkę razem ze skórką. Marchewkę myjemy, obieramy i kroimy w kostkę. Następnie oba składniki  wkładamy do garczka i zalewamy 1/2 litra wody. Gotujemy dopóki składniki nie zmiękną. Podczas gotowania dodajemy kwasek cytrynowy. Kiedy marchew i pomarańcza są już rozgotowane, miksujemy je blenderem do uzyskania aksamitnej papki. Następnie dolewamy do pomarańczowej papki przegotowaną osłodzoną wodę. Każdy ma swoje preferencje co do słodkości soków, zatem ilość cukru jest zależna od Was. Zmiksowaną bazę  soku można rozcieńczyć w 4 do 5 litrów wody. Po rozcieńczeniu soku należy go tylko jeszcze przetrzeć przez sitko. Sok jest smaczny zarówno na zimno jak i na ciepło.


Aksamitny coctail bananowy z nutą wanilii

Każdy z nas może zrobić ten wspaniały odżywczy napój, nie potrzebne są tu żadne nadzwyczajne umiejętności kulinarne. Wystarczy nieodparta chęć wypicia czegoś smacznego, 3 główne składniki, trochę dobrej woli - ot i przysmak gotowy! Zachęcam do wypróbowania, bo naprawdę warto. Coctail nie tylko jest smaczny, ale odżywczy i zdrowy. Doskonały na każdą porę roku, a zwłaszcza na chłodniejsze dni.

Składniki:
1 duży jogurt naturalny
1-2 dojrzałe banany
1 łyżeczka cukru wanilinowego lub odrobina startej laski wanilii
około 2 łyżeczek cukru (wedle uznania)

Wszystkie składniki dokładnie miksujemy używając blendera do uzyskania aksamitnej konsystencji. Nalewamy do wysokich szklanek i coctail jest gotowy do spożycia. Smacznego!


Chleb pszenny wiejski



Jakieś dwa lata temu upiekłam mój pierwszy chlebek i od tamtej pory zakochałam się w domowym pieczywie. Niestety nie piekę go często nad czym ubolewam, bo wydaje się dość czasnochłonnym przedsięwzięciem, ale jak już się za niego zabiorę to razem z córką nie możemy się doczekać końcowego efektu. Kto próbował domowego pieczywa i choć raz poczuł w domu ten cudowny aromat, jaki unosi się wszędzie gdy chleb rośnie w piekarniku, ten wie o czym mowa. Zawsze już tęskni się za tym cudownym zapachem, który kojarzy się z domem, radością, rodziną i dzieciństwem.
Chleb wiejski pszenny piekłam pierwszy raz, do tej pory najczęściej piekłam tetterowiec na zakwasie.
Przepis zaczerpnęłam z bloga Pani Ani, która według mnie jest specjalistką od domowego pieczywa i nie tylko. Szczerze zachęcam do domowych wypieków, nie ma to jak świeży chlebek upieczony własnoręcznie.

Składniki zaczynu:
250 gram mąki chlebowej pszennej
1 gram świeżych drożdży
150 gram wody
4 gramy soli

Składniki mieszamy w dużej misce i zostawiamy na noc do wyrośnięcia (około 12-16 godzin)

Składniki ciasta właściwego:
2 gramy świeżych drożdży
250 gram mąki chlebowej pszennej
5 gram soli
190 gram wody
zaczyn przygotowany wcześniej

Mieszamy wszystkie składniki dokładnie, a na samym końcu dodajemy zaczyn i wyrabiamy ciasto przez kilka minut. Powinno ono być miękkie o średniej gęstości.
Po wyrobieniu ciasta odkładamy je pod przykryciem do wyrośnięcia na około 2,5 godzin. Co 50 minut skłądamy ciasto dwa razy. Potem formujemy bochenek i odkłądamy na 20 minut pod przykryciem. Następnie przekładamy ciasto do koszyczka by tam rosło jeszcze przez około 1,5 godziny. Po tym czasie można już wkładać chlebek do nagrzanego i naparowanego piekarnika w temp. około 230 C. Przed włożeniem do piekarnika nacinamy chlebek.
Piec około 35 minut. Po wyjęciu studzimy na kratce.