8 gru 2014

Kotleciki ziemniaczane z piekarnika

Czasem się zdarza, że w lodówce jest tylko musztarda i światło hmm, u mnie dziś mniej więcej tak sytuacja wyglądała, a szkoda było tracić czas na zakupy, bo zegar pędził jak pendolino. To też zakasałam rękawy i wzięłam się za obieranie ziemniaków i równoczesne główkowanie co z nich zrobić. I tak powstały kotleciki ziemniaczane, które córka pochłonęła w kilka minut jak tylko wróciła ze szkoły, a ja praktycznie obeszłam się smakiem. No nie ukrywam, że zdążyłam skosztować odrobinę w celach poznawczych, by wiedzieć co podaję dziecku do jedzenia. Niemniej jednak talerz został ekspresowo opróżniony co znaczy, że musiało smakować.


Do przygotowania kotlecików potrzeba:
1 kg ziemniaków
sól i pieprz lub gotowa przyprawa do ziemniaków
ulubione zioła ( koperek, gałka muszkatołowa inne)
masło
bułka tarta

Ziemniaki obrać, ugotować, zrobić pure z dodatkiem ulubionych przypraw. Ja podzieliłam pure ziemniaczane na 2 części i do jednej dodałam soli, pieprzu i gałki muszkatołowej, a do drugiej gotowej przyprawy do ziemniaków. Następnie z ziemniaczanej masy formujemy okrągłe zgrabne placuszki i obtaczamy w bułce tartej. Tak opanierowane placuszki układamy w formie wyłożonej papierem do pieczenia i na każdy kotlecik kładziemy po 1/4 łyżeczki masła. Pieczemy ok 1/2 godziny w połowie pieczenia odwracamy kotleciki na druga stronę by obie strony  były równo rumiane.

Tak przygotowane kotleciki można podawać z sosem pieczarkowym lub mięsnym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz