Składniki na tartę:
1 szklanka cukru pudru - dałam troszkę mniej
100 gram masła
250 gram mąki tortowej
1 jajko
szczypta soli
2 łyżeczki cukru waniliowego
Wyrabiamy ciasto ze wszystkich składników, tak by stało się zwarte i delikatne. Po wyrobieniu rozwałkowujemy je na kształt koła o średnicy nieco większej niż nasza forma na tartę. Ja robię to przez pergamin wtedy nie klei się do wałka, a następnie przekładam do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą formy. Tak przygotowane ciasto wkładamy do lodówki na 30minut.
Jabłka:
Potrzebujemy około 6 sztuk kwaskowych jabłek, które obieramy i kroimy w kostkę, a następnie prażymy z odrobiną cynamonu i cukru, dopóki nie zaczną się rozpadać.
2 kolejne obrane jabłka kroimy na ćwiartki i znów na ćwiartki - posłużą one do wykończenia tarty.
Wyjmujemy ciasto z lodówki i nakładamy na nie uprażone jabłka, a na wierzchu układamy ćwiartki jabłek. Tak przygotowane ciasto wkładamy na godzinę do piekarnika w 180C. Smacznego.
Mmm, wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńjak ładnie przyrumieniona, chętnie bym się skusiła na kawałeczek
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/