Przygotowanie nie jest czasochłonne i raczej proste. Mleko i śmietankę 30% mieszamy z bazą deseru w proszku ciągle mieszając by rozpuściły się wszystkie grudki aż do zagotowania. Później należy odstawić
deser do ostygnięcia w małych salaterkach i wstawić do lodówki na jakieś 2 godziny. Ja mojego w ogóle
nie wstawiałam do lodówki tylko pozostawiłam w kuchni do ostygnięcia i zastygł się wzorcowo. Następnie
przełożyłam go na talerzyk odwracając salaterkę do góry dnem i polałam wcześniej przygotowaną polewą
owocową z proszku no i deser był gotowy do podania i zjedzenia. Prezentował się jak na zdjęciu.
Nie przepadam za deserami czy ciastami z proszku dlatego kupuję je na prawdę bardzo sporadycznie, bardziej z ciekawości niż z chęci zaspokojenia zachcianek smakowych. Deser Panna Cotta Winiary oceniam średnio, bo mimo, że nie była zła to jednak wolę kremówkę, ale nie żałuję, że skosztowałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz